niedziela, 31 maja 2009

Lecą kluby historyczne, a ŁKS zostaje!

ŁKS Łódź jednak Ekstraklasy nie opuści. PZPN poprosił Komisję Odwoławczą do spraw licencji o ponowne rozpatrzenie niby nieodwołalnej decyzji o degradacji łodzian z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, czyli wyprzedzając fakty można rzec, że ŁKS w Ekstraklasie na pewno się utrzymał, a PZPN po raz kolejny pokazał swoją absurdalną i przygłupawą konsekwencję. W tych okolicznościach Ekstraklasę opuszczają kluby historyczne, w Polsce uznawane za kanon rodzimego piłkarstwa, czyli Górnik Zabrze i Cracovia Kraków.

Ale kanon ten się wypalił. W tym sezonie obie ekipy – a zwłaszcza Górnik Zabrze – grały fatalnie, a spadek zabrzan wieściłem już 9 mają, po porażce drużyny Kasperczaka z ŁKS-em.

Pisałem wówczas i zdanie podtrzymuje: „Obiektywnie trzeba przyznać, że Górnicy na Ekstraklasę nie zasługują. Zaprzepaścili już zabrzanie w tej rundzie tyle szans na odbicie się od ligowego dna, że śląski ból głowy oddziałuje na całą Polskę. Gdyby widać było w szeregach kadry byłego selekcjonera reprezentacji Senegalu choć nutkę piłkarskiego rzemiosła, nadającego się na i tak liche polskie warunki piłkarskie, Górnik na dnie tabeli by się nie znajdował. Ale zabrzanie grają brzydko. Mało konsekwentnie i nieudolnie. Co rusz zawodzą w meczach o metaforyczną podwójną ilość punktów, co powoli doprowadza do wyzbycia się żalu z powodu spadku drużyny dla Ekstraklasy i całej polskiej piłki wyjątkowej. Górnik Zabrze w tej chwili zawodzi na całej linii.”

I zawiódł ostatecznie. A Cracovii jest mi po prostu żal. Ot tak sobie...

PS. Dodam tylko, że na blogowej sondzie przewidzieliście klub, który Ekstraklasę opuści. Aż 42 % glosujących wskazało na Górnika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz