piątek, 29 maja 2009

Kto obok ŁKS-u poleci? Ostatnia kolejka walką o przetrwanie




Arka Gdynia, Cracovia Kraków, Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk. Te 4 ekipy w ostatniej kolejce Ekstraklasy stoczą korespondencyjny bój o utrzymanie, a ofiara będzie tylko jedna. Wszystko dlatego, że Komisja Odwoławcza przy PZPN-ie nie przyznała licencji Łódzkiemu Klubowi Sportowemu i łodzianie karnie Ekstraklasę opuszczają (wyrok jest nieodwołalny - podobno). Zatem niedawno jeszcze nazywani Rycerzami wiosny piłkarze ŁKS-u w szokujących okolicznościach z Ekstraklasą się żegnają, ratując jednocześnie tyłki tercetowi bezpośrednio spadkiem zagrożonemu. A kto ten tercet, gwarantujący utrzymanie w Ekstraklasie będzie tworzył?

Wydaje się, że w najgorszej sytuacji są zabrzanie. Nieśmiertelny Górnik zmierzy się bowiem z heroicznie walczącą o Ligę Europejską Polonią Warszawa. Stołeczny klub zapowiada zwycięstwo, bowiem tylko ono zadowoli Jacka Grembockiego, trenera będącego pod pieczą chimerycznego prezesa ze stolicy. Przed Górnikiem – patrząc na najbliższych rywali, przede wszystkim Arki i Lechii, bo Cracovia to już zupełnie inna historia – bez wątpienia zadanie najtrudniejsze. Arka z Odrą Wodzisław bez wątpienia ma większe szanse na sukces, bowiem wiadomo, jaką mobilizacją dysponuje drużyna, będąca na dnie tabeli, ale mająca ostatnią szansę, by się z tego dna wydrapać. Lechia jedzie do Gliwic na mecz z miejscowym Piastem. A, że gliwiczanie mają już zapewniony Ekstraklasowy byt, to zwyciężać Lechii nie muszą. Gdańszczanom za to nie wypada nie wygrać, bowiem z Ekstraklasy też spadać nie chcą. Cracovia Kraków to już historia z innej beczki. Wprawdzie grają oni w ostatniej kolejce z drużyną w Polsce gigantyczną, jeszcze do niedawna bezsprzecznie nazywaną najlepszą w Polsce – Lechem Poznań, to będzie to typowy mecz przyjaźni – jak zresztą każdy między Cracovią i Lechem. A wiadomo, przyjaciel przyjaciela raczej nie oskubie. Poznaniacy już praktycznie stracili szanse na mistrzostwo (pokażcie mi kogoś, kto wierzy w porażkę Wisły w Krakowie ze Śląskiem!), więc nie grają już o nic. Cracovia za to ma cel – punkty dadzą jej utrzymanie w Ekstraklasie.

W tej sytuacji najgorsza jest pozycja Górnika, który w przypadku porażki z Polonią Warszawa i równoległej wygranej Arki Gdynia spada na ostatnie miejsce w tabeli. Górnik leci?

JEDNOCZEŚNIE ZACHĘCAM DO GŁOSOWANIA W BLOGOWEJ SĄDZIE – KTO WG WAS, OBOK ŁKS-u SPADNIE Z EKSTRAKLASY?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz